piątek, 16 listopada 2012

21. Nathan


Jesteś dziewczyną Nathana. Dzisiaj są twoje urodziny, wszyscy złożyli Ci już życzenia. Rodzice, dziadkowie, fanki The Wanted, nawet Kelsey i Nareesha do ciebie zdzwoniły. Jednym słowem, wszyscy oprócz Nathana.
Jeszcze rano się z nim widziałaś, rozmawialiście normalnie, on opowiadał, że czeka go dzisiaj dzień w studiu, a później chce iść z chłopakami do jakiegoś klubu. Ty tylko patrzyłaś na niego i uważnie go słuchałaś. Z każdym wypowiedzianym jego słowem robiło ci się jeszcze bardziej smutno. Szczególnie zabolały cię słowa „Idę z chłopakami wieczorem na piwo”. Zapomniał, po prostu zapomniał. Twój chłopak zapomniał, że masz urodziny.
Po tym jak Nathan wyszedł z domu zostałaś sama, do czasu, kiedy zadzwoniła do ciebie Kelsey i zaproponowała ci wyjście na zakupy. Zgodziłaś się, nie chciałaś siedzieć sama w domu, w taki dzień.
Zakupy trochę ci poprawiły humor, ale cały czas zastanawiałaś się dlaczego Nathan nie powiedział ci nawet głupiego Wszystkiego Najlepszego. Kto jak kto, ale Nathan nie zapomina o takich rzeczach, no przynajmniej tak ci się wydawało. Zwierzyłaś się Kelsey, jednak ona zapewniła cię, że na pewno jeszcze złoży ci życzenia, a rano śpieszył się do studia i zapomniał. Uwierzyłaś jej, mimo, że było ci ciężko.
Po udanych zakupach, wróciłaś do domu. Nathana jeszcze nie było. Poszłaś do waszej sypialni i na łóżku zauważyłaś pudełko oraz jakąś kartkę. Jak wychodziłaś z domu, tego jeszcze tam nie było. Z ciekawości podeszłaś bliżej i wzięłaś kartkę do ręki.
Witaj kochanie. Jak to czytasz, to pewnie wróciłaś już z zakupów i jesteś wkurzona, że jeszcze nie złożyłem ci życzeń. Niestety z tym musisz jeszcze poczekać (tak uwielbiam Cię czasami drażnić). W tym pudełku znajduje się część mojego prezentu dla ciebie. Proszę otwórz go  i załóż to co w nim jest, a później poczekaj na mnie. Niedługo będę. Twój Nath.
Otworzyłaś pudełko. Była w nim śliczna sukienka i buty. Uśmiechnęłaś się i przymierzyłaś do siebie sukienkę. Wydawało się, że pasuje.
Zanim się w nią ubrałaś, poszłaś wziąć szybki prysznic. Byłaś zmęczona trochę po zakupach i musiałaś się odświeżyć.
Po skończonej kąpieli, założyłaś prezent do Nathana, pasował idealnie.
Po chwili usłyszałaś głos swojego chłopaka. Zeszłaś na dół i przywitałaś się z nim.
-Ślicznie wyglądasz, wiedziałem, że będzie pasować-powiedział
-Dziękuję-powiedziałaś i pocałowałaś go
-Gotowa na kolejną część prezentu?-zapytał
Kiwnęłaś głową, że tak i wyszliście z domu. Wsiedliście do samochodu i odjechaliście. Nie wiedziałaś, gdzie jedziecie, a Nathan nie chciał nic powiedzieć. W końcu dojechaliście do waszej ulubionej restauracji. Nathan oczywiście otworzył ci drzwi i poszliście do restauracji. Zdziwił ci fakt, że nikogo tam nie było. Kelner zaprowadził was na dach restauracji, zawsze marzyłaś o tym, żeby ktoś tam cię zabrał, ale nikomu o tym nie mówiłaś, nawet Nathanowi. To było takie skryte marzenie.
Usiedliście przy stoliku, kelner podał wam szampana. Wypiliście trochę, a później usłyszałaś w głośniku piosenkę, przy której Nathan zapytał czy będziesz jego dziewczyną. Dokładniej była to piosenka Britney Spears- Everytime.
-Mogę prosić?-zapytał Nathan  i podał ci rękę
Zaczęliście tańczyć, wtuleni w siebie. Byłaś najszczęśliwszą osobą na świecie. Kiedy piosenka się skończyła, Nathan zapytał czy jesteś gotowa, na kolejną część prezentu. Zaśmiałaś się i odpowiedziałaś, że tak.
Wtedy Nathan złapał cię za rękę i zeszliście z dachu do restauracji. Światła były tam zgaszone i nikogo nie było słychać.
-Wszystkiego najlepszego kochanie-powiedział Nathan
W tym samym momencie, światło się zapaliło i zobaczyłaś wszystkich, których chciałaś zobaczyć w tym dniu. Twoi znajomi, wasi znajomi. Wszyscy, wszyscy, nawet twoja koleżanka z którą bardzo się lubicie, ale macie teraz czasu kiedy się spotkać.
-Wszystkiego Najlepszego!-krzyknęli wszyscy
-Nathan…czy ty, to wszystko zorganizowałeś?-zapytałaś
-Tak, z drobną pomocą chłopaków
Po tym jak wszyscy złożyli ci życzenia, zaczęła się impreza. Bawiłaś się świetnie, ale jednak z Nathanem wymknęliście się wcześniej, żeby do końca spędzić ten dzień razem, tylko we dwoje.
**********

6 komentarzy:

  1. mmmmm no boski!!!! *.*
    Luv U!!! ♥
    piszcie szybko następny.♥

    OdpowiedzUsuń
  2. wow *___*
    czekam na następny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodki
    Po słowach: "Zapomniał, po prostu zapomniał." już wiedziałam co się będzie dalej dziać huhue
    Weny :**

    OdpowiedzUsuń
  4. zostałyście nominowane ;D
    http://untildeathdoustopart.blogspot.com/2012/11/liebster-awords.html

    OdpowiedzUsuń
  5. http://opowiadanie-o-tw-2.blogspot.com/2012/11/liebster-award-2.html nominowałam was ;D

    OdpowiedzUsuń