poniedziałek, 15 października 2012

8. Max

[i.n.k] - imię najlepszej kumpeli xd

      Z Max'em jesteście parą już o 3 lat. Jest wam razem bardzo dobrze. Jesteście prawie nierozłączni.  Chłopcy mają jechać na koncert, a że ty nie chcesz się z nim rozstawać to udało ci się ich ubłagać, abyś pojechała z nimi. Ubierasz się w normalne, wygodne ciuchy, robisz lekki makijaż, a chłopcom szykowanie zajmuje więcej czasu, bo tego nie założy, a fryzura nie taka itp... W końcu wyruszacie i już 2 godziny później znajdujecie się na miejscu. Chłopaki od razu zostali obskoczeni przez tłum fanek. Tobie to nie przeszkadzało, bo już się przyzwyczaiłaś. Weszli na scenę i zaczęli śpiewać, a ty stałaś za kulisami oraz śpiewałaś razem z nimi. Gdy zaczyna się "Heart Vacancy,, to Max zabiera cię na scenę. Zdziwiło cię to troszeczkę, bo zazwyczaj biorą fanki na scenę, które znajdują się przed sceną. Przez całą piosenkę cię obejmował i razem kołysaliście się w rytm piosenki. Pod koniec piosenki mocno cię uścisnął, dał buziaka, a potem kleknął przed tobą i zaczął się uśmiechać. Wszystkie fanki zaczęły piszczeć. Ty się już popłakałaś, a Max wyciągnął pudełeczko i wypowiedział te magiczne słowa: "Czy zostaniesz moją żoną?". Ty tylko pokiwałaś twierdząco głową, bo nie mogłaś wydusić ani jednego słowa. Chłopak wstał i pocałował cię, a prawie wszyscy zaczęli bić brawa. Wiedziałaś, że trochę fanek może to źle przyjąć i będą cię hejtowały, ale z drugiej strony nadal nie mogłaś uwierzyć, że zostaniesz żoną Max'a George'a i do w dodatku oświadczył ci się przy ponad 6 tyś. osobami. Mocno go przytuliłaś. Zeszłaś z sceny, zaczęłaś skakać i piszczeć jak małe dziecko. Nie zważałaś uwagi na to czy głośno piszczysz czy nie. Gdy już się uspokoiłaś to wszyscy chcieli zobaczyć twój pierścionek. Był z szczerego złota z dwoma 6 karatowymi diamentami na środku. A na spodzie było napisane: "Just you. Forever you!". Na widok tego zaczęłaś się uśmiechać. Zastanawiało cię to ile on mógł kosztować. Nadal płakałaś z szczęścia, ale już mniej niż 10 minut temu. Z Nareesha i Kelsey zaczęłyście podziwiać to cudo. Nagle ktoś zakrył ci oczy. Odwróciłaś się i zobaczyłaś swojego narzeczonego. Tak się zagadałaś z dziewczynami, że nie zauważyłaś kiedy się koncert skończył. Wszyscy razem wróciliście do domu. Przez całą drogę tuliłaś się do Max'a wdychając jego boskie perfumy. Jak weszłaś do domu o od razu postanowiłaś zadzwonić do swojej najlepszej kumpeli [i.n.k] by podzielić się z nią tą nowiną. Gdy się o tym dowiedziała to obie zaczęłyście piszczeć do kamerki. Wtedy do pokoju wszedł Max, ale ty go nawet nie zauważyłaś bo byłaś zajęta. Podszedł do ciebie i pocałował. [i.n.k] powiedziała, że słodko razem wyglądacie. Chłopak usiadł za tobą, objął cię od tyłu i położył głowę na twoim ramieniu. Zakończyłaś rozmowę z przyjaciółką. Odłożyłaś laptopa na szafkę i oboje się położyliście na łóżku  Swoją głowę położyłaś na jego klacie i objęłaś go w pasie. Leżeliście tak przez dłuższy czas. Ponownie wzięłaś tego laptopa i weszłaś na strony typu Facebook i Twitter. Na twoim koncie od razu ukazało ci się bardzo dużo wiadomości. Domyśliłaś się, że są one od fanek. Trochę było z wyzwiskami.
"Jak mogłaś. Jesteś podła!"
"Nienawidzę cię!"
"Max jest mój i tylko mój"
"Długo sobie nie pożyjesz!"
"Będziesz tego żałować!"
    Takie groźby tam ci się pojawiły, ale były też takie wiadomości, które poprawiły ci twój humor w 100 %. Na sam widok tych wiadomości uśmiechałaś się do monitora.
"To było takie słodkie. Szczęścia"
"Zazdroszczę ci, bo mieć takiego męża to skarb"
"Pasujecie do siebie. Też bym tak chciała"
"Popłakałam się gdy Max tak klęknął przed tobą"
"To kiedy ślub szczęściaro"
     Odłożyłaś laptopa i poszłaś do łazienki się umyć, bo była już 22. Chwilę później z powrotem znalazłaś się na tym łóżku, a Max teraz poszedł do łazienki. Wyszedł z łazienki i położył się koło ciebie. Ucałowałaś go na dobranoc i oboje zasnęliście.

*****Dwa lata później*****

      Dzisiaj ma odbyć się wasz ślub. Chcesz aby ten dzień był jak najwspanialszy. Około godziny 9 wybierasz się do fryzjera i kosmetyczki. W tej fryzurze wyglądałaś prześlicznie, a co dopiero jak założysz suknię. Gdy zakładałaś tą śliczną białą suknię zaczęłaś się denerwować. Bałaś się, że coś pójdzie nie tak. O 15 wszyscy zebrali się w kościele tam odmówiliście przysięgę, a potem przed kościołem wam złożyli życzenia. I już o godzinie 17 zaproszeni goście razem z wami znaleźli się na sali, na której miała się odbyć cała zabawa. Wznieśli toast za was i zaśpiewali wam "Sto Lat". Następnie nadeszła pora na wasz pierwszy taniec. Modliłaś się o to aby nie pomylić kroków, ale jakoś przeszło. Goście wskoczyli na parkiet i zaczęli tańczyć. Cały dzień szybko przeleciał i nawet nie zauważyłaś, że jest już 4 rano, a o 6 wy pojechaliście do domu. Od razu się rozebrałaś i przegrałaś do piżamy, a potem poszłaś spać.
     Tworzycie wspaniałe, szczęśliwe małżeństwo. Na świat niedługo przyjdzie wasze dziecko. Max marzy o chłopczyku, który pójdzie w ślady ojca, a tobie zaś marzy się dziewczynka, która wyrośnie na piękną kobietę.
     To dzisiaj! na świat ma przyjść wasze potomstwo. Razem jedziecie do szpitala i zabierają cię na salę. Max niecierpliwie czeka poza nią. 3 godziny później już urodziłaś. jak się okazało to bliźniaki. Czyli wam obojgu spełniły się marzenia. Postanowiliście, że wasz synek będzie miał na imię Louis, a córeczka Victoria.

*************************************************************************
Bo dłuższym czasie w końcu go napisałam
Z deykiem dla:
Kamili
Kasi
Natalii
Gaby
Klaudi
Magdy
Roxanne
Madzialeny
Ady
Liczę na dużo komów.
Pozdrawiam
Break♥★

5 komentarzy:

  1. BOOOOOOOOOOOOOSKIE *_____________*
    Pisz
    SZYBKO!!
    Z Jay'em najlepieej ^^ <3
    Dziękuję za dedyk :33

    OdpowiedzUsuń
  2. Bejbe ty moje, wiesz jak ja cię kocham, co nie? hah xddd
    Nie no, Ada, ogarnij się. :D
    Więc tak... O to ten Imagine, który miałam zaszczyt przeczytać, jest idealny i zazdroszczę ci talentu, którego ja nie mam. :)
    Jednym słowem : Zajebisty. ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. A czemu nie dostalam zaproszenia na slub -.-
    no przyznam ze mi sie podobal (:
    chomikowi tez nawet bardziej niz wymana trotek xD :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O boże ja też tak chce !!!
    Ja to bym nie wiem co zrobiła gdyby Max mi się oświadczył na scenie ...pewnie bym zemdlała .
    Zajebisty imagin !!!
    Pisz następny jak najszybciej !^^
    Weny życze *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Cuuudooo *-* Wzruszyłam się ♥

    OdpowiedzUsuń